Spokojny dzień, urodziny w trasie 😉 Pobudka o 5:45. Śniadanie. O 7 rano Msza Święta, dopakowanie się i wymarsz. Po 6km rozpoczął się Park Magurski i zaczął się spacer w górę i w górę… I tak Pstrykacz sobie szedł i szedł, dopóki nie zorientował się, […]
Kategoria: Relacja z trasy 2017
Dzień 37 (Jaśliska – Krempna)
Pstrykacz melduje, że czuje się dobrze. Dzień rozpoczęty Mszą Świętą o 8 rano, wymarsz godzinkę później. Wyjątkowo, bardzo dobrze Pstrykaczowi się rano szło. Po 2 godzinach w Tylawie krótka przerwa i „mała wyżerka” – banany, nektarynki i ciastka od Andrzeja i jego żony, zostawione po […]
Dzień 36 (Komańcza – Jaśliska)
Dzisiejszy spacerek rozpoczęty o godzinie 8 i jakoś tak wyszło, że przez pierwsze 12km nie było nawet do kogo buzi otworzyć i zagadać. Dopiero później Pstrykacz spotkał dwoje młodych ludzi, z którymi zamienił parę słów i byli ciekawi, dlaczego Pstrykacz nie idzie górskim szlakiem, a […]
Dzień 35 (Cisna – Komańcza)
Dzień pracowity. „Szedłem, szedłem i szedłem”. Parę zdjęć zrobionych. Sklepów na trasie – zero. I w tych zdaniach można byłoby podsumować cały dzień, gdyby nie pewne spotkanie na jakieś 7km przed Komańczą. Pstrykacza zatrzymał motocyklista ze słowami: „Tadeusz, a może Ci pomóc?”. Pstrykacz zdumiony, ale […]
Dzień 34 (Ustrzyki Górne – Cisna)
Pstrykacz wyruszył po godzinie 8. Szybkie zakupy i w trasę. Zaraz na początku wędrówki natknął się na jakąś młodą dziewczynę, która wyruszała sama w góry. Okazało się, że to pani Paulina z Wrocławia, która przyjechała w góry odpocząć. Przez chwilę potowarzyszyli sobie w wędrówce, a […]
Dzień 33 (Czarna Górna – Ustrzyki Górne)
Dzisiaj było troszeczkę mokro. Zaraz za Czarną Górną zaczął padać deszcz. Cóż było robić, Pstrykacz ubrał na siebie kurtkę przeciwdeszczową, a na plecak pokrowiec. Po 5 km pierwsza przerwa na przegryzkę… i dopiero jak zaczęło lać. Tak sobie Pstrykacz siedział na przystanku i robił zdjęcia […]
Dzień 32 (Krościenko – Czarna Górna)
„Zastanawiam się, skąd mam jeszcze siłę” 🙂 Pstrykaczowi nic nie przeszkadza w tym, żeby najpierw ponarzekać na mały palec pod nogi i pięty, a później pozachwycać się trasą i ucieszyć się faktem, że może jeszcze iść. http://idzieczlowiek.pl/Wymarsz o 8:30. Dni stają się coraz krótsze (nie […]
Dzień 31 (Kalwaria Pacławska – Krościenko)
Dzień rozpoczęty Mszą Świętą. Później Pstrykacz miał dużo czasu, by dokładnie obejrzeć kościół pw. Znalezienia Krzyża Świętego w Kalwarii Pacławskiej. Cały kompleks klasztorny był wypełniony młodymi ludźmi, z racji Franciszkańskich Spotkań Młodych. Później jeszcze śniadanie – i to nie byle jakie, bo bigos od „dziewczyn […]
Dzień 30 (Medyka – Kalwaria Pacławska)
Dzisiejszy dzień był dość szalony, jak to określił Pstrykacz. Po dzisiejszych kilometrach uznał, że musi zacząć uwzględniać poziomicę na mapie planując dalszą trasę. Bo ta dzisiejsza była niemal w całości pod górkę. A podejścia, jak dla szczura nizinnego, „były masakryczne”. Ale mimo to, Pstrykacz jest […]
Dzień 29 (Wielkie Oczy – Medyka)
Wielkie Oczy – Medyka 39,5 km Pracowity dzień. Upalny. Na dodatek dużo kilometrów. Tego dnia Pstrykacz wypił 10l płynów, ale nie liczył już nawet. Wymarsz o godzinie 8:00. Po 4km spotkanie ze Strażą Graniczną. Dzisiaj Pstrykacz szedł autostradą. Żartował sobie, że autostradą będzie szybciej, a […]